Zóltodziób
czesław napisał:
Apel do bezstresowo wychowujących: Pod Wami mieszkają ludzie, czasem jest efekt jakby nade mną biegało stado koni!
Podpinam się pod sąsiada z tematem.....
Ja też tak mam od kilku miesięcy , mieszkańcy pod numerem a dokładnie wynajmujący 73 , maja wszystkich w dupie , nie działa ani rozmowa ani policja ani zarząd ani właściciel tego mieszkania - paranoja . W sumie co się dziwić jak na dzień dobry wjeżdża się samochodem w ogrodzenie to czego można się po takich ludziach spodziewać .
Offline
Zóltodziób
czesław napisał:
Jak właścicielowi roz...szą mieszkanie to zmądrzeje ...
Nie sadzę ponieważ właściciel jest jakoś słabo zainteresowany co się dzieje w tym mieszkaniu..... liczy się tylko kasa
Offline
Drodzy sąsiedzi. Pamiętajcie, że pod Wami ktoś mieszka. Dziecko nawet najbardziej słodkie i kochane dla nas mieszkających "pod" staje się utrapieniem. Wczoraj 5.50 maraton przez mieszkanie, dziś 7.30. My również mam prawo wypocząć! Mieszkamy w bloku i warto by o tym pamiętać, że jesli dziecko chce pobiegać to od tego jest podwórze.
Offline
Nie dość, że maratony po mieszkaniu to jeszcze niemiłosierne wrzaski z samego rana. Ja nie wiem co tam się dzieje, ale zakrawa to na jakiś horror. Proszę o ciszę! Ja tez mam dziecko, które musi się wyspać!!!!!!!
Offline